czwartek, 17 lipca 2014

Sara Shepard "Pretty Little Liars. Tajemnice Ali"

 
Tytuł: Pretty Little Liars. Tajemnice Ali
Cykl: Pretty Little Liars - prequel
Autor: Sara Shepard
Wydawnictwo: Otwarte
Kategoria: literatura młodzieżowa 
Ocena: ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★




"Przyjaciółki z Rosewood – myślisz, że wiesz już o nich wszystko?
Dawno temu Emily, Aria, Hanna i Spencer nie wyróżniały się niczym spośród uczennic swojej szkoły, za to Alison DiLaurentis błyszczała jako szkolna gwiazda. Każda dziewczyna marzyła, by dołączyć do jej paczki. Każdy chłopak chciał umówić się z nią na randkę. Życie księżniczki nie było jednak usłane różami. Ktoś znał każdy jej sekret i czyhał na najmniejsze potknięcie. Ktoś życzył jej śmierci…
Emily, Aria, Hanna, Spencer. Kim były, zanim ich życie zmieniło się w koszmar?
Kup książkę i dowiedz się, jak się to wszystko zaczęło!"

 
"Czasem rodzina przypomina mi kolbę kukurydzy zerwaną późną jesienią. Z zewnątrz wydaje się idealna, ale gdy obierze się ją z liści, wszystkie ziarna okazują się zgniłe."

"Z tą tajemnicą Ali czuła się jak mocno wstrząśnięta puszka coli - takie ciśnienie rozpierało ją od środka."

"Zobaczyłyby słabość w jej oczach. Zorientowałyby się, że jej życie to jedna wielka ruina. Drwiłyby z niej, tak jak ona drwiła z nich. Przecież tak zachowują się najlepsze przyjaciółki - zjadają się żywcem. Pokonałyby Ali jej własną bronią."

Po raz kolejny za sprawą dobrej reklamy oraz pozytywnych opinii, skusiłam się na następny dodatek do serii "Pretty Little Liars" - tym razem jest to prequel, czyli książka poprzedzająca cały cykl, zazwyczaj zawiera wyjaśnienie serii i opis poprzedzających ją zdarzeń. Nie zważając na to, że właściwie nie czytam już tych książek Sary Shepard, a nawet dokładniej ich nie pamiętam, dokonałam zakupu tej pozycji. Chyba mam słabość do nowości, bo za każdym razem, kiedy znajdę się w księgarni, muszę coś kupić i zazwyczaj jest to egzemplarz tuż po premierze. Muszę jakoś nad tym popracować!
Od Ali to wszystko się zaczęło... - to ona była znaną uczennicą, podczas gdy resztę jej przyjaciółek można było śmiało wówczas nazwać szarymi myszkami, to ona zaprzyjaźniła Em, Spence, Hannę i Arię, to ona jako pierwsza zaczęła otrzymywać dziwne telefony, to za nią szalał każdy chłopak, to ona zrobiła z jej przyjaciółek szkolne gwiazdy, to ona była zapraszana na imprezy, to ona miała tylu przyjaciół i wielbicieli... Ale miała także i wrogów. Jednym z nich jest tajemnicza, anonimowa postać - "A". Tak, już wtedy zainteresowało się osobą Ali. A potem zaginęła, ślad o niej zniknął. Jednak ta książka opowiada o samym początku tej historii, sięgając czasów, kiedy była jeszcze dzieckiem. Cofnijmy się więc nieco w przeszłość. Otóż już wtedy posiadała mnóstwo sekretów. A my poznamy jeden z nich, ten najmroczniejszy, o którym nigdy nikomu nie powiedziała, a wiedział o nim tylko jej pamiętnik. Przynajmniej tak sądziła, bo był jeszcze ktoś, kto znał każdy jej sekret. "Ktoś życzył jej śmierci...."
Ali to postać, która od zawsze była owiana tajemnicą. Sama uwielbiała sekrety i miała ich mnóstwo. Kochała rozwiązywać zagadki. Była bystrą i lubianą dziewczyną. Ale ma swoją mroczną przeszłość. Przez wszystkie części serii, które do tej pory przeczytałam, Kłamczuchy twierdziły, że cała wina stoi po jej stronie. I tu właśnie mój pogląd na tę sprawę uległ diametralnej zmianie. Widzę, jaka była naprawdę - podła, okrutna, odmieniła osobowości dziewczyn, ale z pewnością nie miała wpływu na ich przyszłość, tym bardziej, że ona już nie żyła.
Mało kto wie o tym, że niegdyś wcale nie przepadała za Emily, za Spencer, za Arią, czy za Hanną. Wówczas ich nienawidziła. Pewnego jednak dnia podeszła do nich i od tamtego czasu przyjaźnią się. Co jednak sprawiło, że taką nienawiść w jedną dobę zamieniła się w przyjaźń? Nie sądzicie, że jest to co najmniej dziwne? Właśnie tutaj znajdziecie na to i na wiele innych pytań odpowiedź! Znajdziecie tu rozwiązania spraw, których Kłamczuchy poszukiwały przez wszystkie (do tej pory 14) części.
Prequel opowiada właściwie o dwóch osobach, dwóch głównych postaciach. W tym sęk, że czasem jest je trudno rozróżnić, co jest przecież dla czytelnika problemem. Autorka naprzemiennie stosowała imiona i je po prostu zamieniała. Faktem jest, że dzięki temu uniknęła także powtórzeń, jednak gdy ma się do czynienia z dwoma bohaterami i na dodatek podobnymi do siebie, nie sposób jest nie zrozumieć, o której mowa.
Gdybym otrzymała pytanie: "Który dodatek z tej serii jest Twoim zdaniem lepszy?", odpowiedź z łatwością by do mnie przyszła - "Prequel". Ta książka zdecydowanie przedstawia tajemnice najbardziej tajemniczej w całej tej wielkiej tajemnicy "Pretty Little Liars" - Ali. Rzeczywiście nie jest to normalna historia, którą mogłabym przeczytać w zwykłym tomie, tak, jak jest to z "... Sekretami". Sara Shepard poczęstowała nas tym razem niebanalną fabułą, dobrze obmyślaną, zaskakującą i powiedziałabym wręcz, że z nutką psychozy. I w żadnym wypadku, nie mam odczucia, że jest to część "naciągana".
Tak, jak reszta części serii nieco mnie zanudzała swoją monotonnością i naciąganiem, tak ta pochłonęła mnie bez reszty! Może zawdzięcza się to głównej postaci książki, a może też i tym, że styl pisarski Sary Shepard uległ naprawdę dużej zmianie. Mam za sobą dopiero cztery pierwsze części i dzięki temu widzę różnicę pomiędzy książkami napisanymi w przeszłości, a tymi najnowszymi. 

Książkę "Pretty Little Liars. Tajemnice Ali" z pewnością zaliczam do najlepszych części tej serii. Wreszcie autorka uchyliła nam rąbka tajemnicy. Dowiadujemy się nieco więcej o Ali i... o kimś jeszcze, a także zbieramy coraz więcej informacji dotyczących anonimowego "A". Prequel ten to jest coś, na co ja, i sądzę, że wielu czytelników cyklu, czekało, czyli coś, co w końcu ponownie ma wartką akcję, ciekawą fabułę, dobry pomysł i właśnie coś, co nam wreszcie wyjaśnia niemalże wszystko, oraz coś, przez co snujemy kolejne tezy, co do mordercy Ali i co do "A". Z tego powodu zalecam przeczytać tę lekturę już po ukończeniu najnowszych części - aby nie zepsuć sobie frajdy z czytania ich i aby nadal próbować swoich sił w rozwiązywaniu zagadek, mimo, iż jest to prequel, czyli tom poprzedzający i wyjaśniający serię. W każdym bądź razie, bardzo gorąco polecam! 

A jak Wasze wrażenia po lekturze tej książki?

13 komentarzy:

  1. O kurczę, koniecznie muszę przeczytać tą książkę, bo właśnie jestem w trakcie czytania "Pretty Lttle Liars" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta seria jest dość popularna, z tego co widzę. Mnie jednak do niej nie ciągnie. :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Serie w pewnym momencie urwałam i raczej nie zamierzam do niej powrócić. Ja już z nich nic nie pamiętam. Zazdroszczę pamięci:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakoś nie umiem się przekonać do tego, żeby przeczytać książki tej autorki...

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. A to nie ode mnie dostałaś tą książkę na urodziny? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekaj... dostałam ją na urodziny od jakiejś głupiej blondynki... i chyba miała tak na imię xd :P

      Usuń
  6. Bardzo fajna recenzja :)) Możeeee kiedyś poczytam... :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam, ogólnie z tej serii czytałam tylko jedną część i chyba już do niej nie wrócę, mam natomiast w planach The Lying Game :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem dość dobrze zaznajomiona z tą serią, ale prequel jeszcze nie miałam szansy przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja chyba nie wezmę się za tę serię, bo ma za dużo tomów i ciężko byłoby mi ją skończyć.

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam tylko dwie pierwsze części PLL, ale oglądam na bieżąco serial, choć ostatnio zaczyna mnie strasznie męczyć, z ciekawości książki chcę dokończyć, więc po tą też pewnie sięgnę, cytat o rodzinie świetny :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie czytałam jeszcze żadnej części, ale po Twojej recenzji mam wielką ochotę przeczytać akurat tď. Jednak muszę się powstrzymać, bo później raczej bym ich już nie przeczytała, a na pewno nie z ciekawością.
    Pozdrawiam ;)
    lustrzananadzieja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Kurczę, przeczytałam już w tamtym miesiącu, a jeszcze nie napisałam recenzji. Pomysł mi się podobał, ale chciałabym więcej ! :) Za szybko się skonczyła. Ciekawe czy w serialu też to tak rozwiążą.

    OdpowiedzUsuń

Lokalizacja komentarzy tymczasowa - naprawiam problemy!
Dziękuję za każdy komentarz. Każda opinia jest dla mnie ważna.
Krytyka? Tylko uzasadniona! :)